Twój koszyk jest pusty

O mymonkach

Pomysł założenia sklepu internetowego Mymonki nie powstał spontanicznie. Jest on efektem ewolucji, a w zasadzie rewolucji, która została rozpoczęta w styczniu 2008 roku. Był to czas oczekiwania na Kubusia. Wtedy jako przyszli rodzice zaczęliśmy poszukiwania produktów, które byłyby w stanie zaspokoić potrzeby naszej trójki. Funkcjonując od dłuższego czasu w branży internetowej postanowiliśmy założyć serwis parentingowy Benc.pl, dla fajnych rodziców, cieszących się, martwiących, poszukujących odpowiedzi na różne pytania. Serwis został odpalony na parę dni przed pojawieniem się na świecie Mymonka nr 1 – Kuby, tj. w lipcu 2008 roku. Przez 9 miesięcy bencowaliśmy w trójkę, aż zbencowaliśmy kolejne dwa Mymonki . Jeden jest z Wenus, drugi z Marsa. To Maja i Tymon. Przybyli na Ziemię w listopadzie 2009 roku. Dzięki naszej Trójcy, wiemy czego potrzebują Mymonki.

Do prawidłowego funkcjowania Mymonki potrzebują:
1. Miłości rodzicieli
2. Całej gamy akcesoriów niezbędnej do obsługi funkcji życiowych, takich jak sen, jedzenie, odpoczynek, zabawa.

Jak wypełnimy punkt 1 zależy tylko od nas. My staramy się z całego serca, jednak nie raz Mymonek jest źródłem irytacji i frustracji. Czasem również dlatego, że nie możemy wypełnić punktu nr 2, bo tak trudno jest znaleźć dziecięcy stuff, który jest i fajny i ładny, a przede wszystkim funkcjonalny! Dlatego postanowiliśmy przejąć sprawy w nasze ręce i otworzyć sklep z takim właśnie asortymentem. Zaczynamy od super fajnych, super dużych, super funkcjonalnych i super kolorowych śliniaków.

Pora jedzeniowa to dla dzieciaków wyjątkowy czas. Smakują, poznają strukturę, konsystencję i uczą się jeść przelewając, wylewając , wyrzucając zawartość miseczki. W efekcie są umazane od stóp do głów. Tak było również z naszymi Mymonkami, do czasu, gdy przypadkiem odkryliśmy na Black Friday w Nowym Jorku super funkcjonalne, wodoodporne, pochłaniające brzydki zapach i ochraniające w 100% ubranie śliniaki amerykańskiej firmy Bumkins. Od tego czasu każdy Mymonek ma swój własny, wyjątkowy śliniak dopasowany do umiejętności, wieku, potrzeb i upodobań kolorystycznych.

Chcemy aby wasze Mymonki również były wyjątkowe w naszych śliniakach, a wy – Rodzice wyjątkowo szczęśliwi, że problemy pory obiadowej związane z czystością powierzchni zewnętrznych dzieciaków należą już do przeszłości, o czym możecie podzielić się na Benc.pl.

Poznajcie nasze Mymonki:

Kuba

Kuba to automaniak, po prostu Kubica (PS życzymy powrotu do zdrowia Panie Robercie!)
Kolor oczu: niebieskie
Ulubione danie: parówki, kluski, kluchy, kluseczki; wszystko okrągłe nazywa Kopami (od piłki – kopy). Winogrona to też kopy i też je lubi. Czekoladę, czyli jajo (od Kinder Niespodzianki) uwielbia.
Ulubione zajęcie: zabawa autami, oglądanie filmu The Cars.

Maja

Majeczka to mól książkowy, po prostu je zjada. Ulubiona bajeczka – Czerwony Kapturek;
Kolor oczu: niebieskie
Ulubione danie: chyba pomidorowa i klopsy, kasza manna z owocami też nie jest zła.
Ulubione zajęcie: czytanie /zjadanie książeczek, ssanie dwóch paluszków.

Tymon

Tymon to Mymon. Kosmita. Trudno zweryfikować skąd się wziął i skąd pojawiają się u niego dziwne zachowania.
Kolor oczu: niebieskie
Ulubione danie: picie soku truskawko-jabłkowego hektolitrami. Czekoladą , biszkoptem, jogurtem nie pogardzi. Resztą pluje albo i nie.
Ulubione zajęcie: wsadzanie klocków do sortera, puszczanie lokomotywy Duplo i pogoń za nią, i….nocne bzykanie – bujanie się na czworakach i przesuwanie tym sposobem łóżka po całym pokoju. Dlatego Tymonek to Mymonek a jego rodzeństwo to Mymonki :)

© 2011-2013 Mymonki Sp. z o. o.